Wiosna przyjdzie i tak - Kayah i Royal Quartet
Przyjdzie. Mocno chcę w to wierzyć.
środa, 20 marca 2013
sobota, 16 marca 2013
Gdziekolwiek
Trzy dni temu mój brat przegrał kilunastomiesięczną walkę z białaczką.
Mój kochany, starszy, niezwykle dzielny brat. Tak pokorny, że nie skarżył się do samego końca - nawet wtedy, gdy całe ciało wymykało się spod jego kontroli.
A ja znowu zanurzam się w pustkę po kimś, kto zawsze miał być tuż obok. Kto był blisko nawet wtedy, gdy cały świat pędził gdzieś w przeciwną stronę.
Chwilami myślę, że najprościej byłoby oszaleć. Uciec od świata, ludzi, oczekiwań i pytań, na które jeszcze długo nie znajdę odpowiedzi. Ale nawet to nie jest takie proste.
Może kiedyś uda mi się choć trochę zrozumieć, dlaczego musiałam pożegnać już dwóch braci i dlaczego życie bywa tak bardzo okrutne, że można się zachłysnąć własnym strachem.
Dziś rozpaczliwie szukam ukojenia.
Gdziekolwiek teraz jesteś, dziękuję Ci.
Mój kochany, starszy, niezwykle dzielny brat. Tak pokorny, że nie skarżył się do samego końca - nawet wtedy, gdy całe ciało wymykało się spod jego kontroli.
A ja znowu zanurzam się w pustkę po kimś, kto zawsze miał być tuż obok. Kto był blisko nawet wtedy, gdy cały świat pędził gdzieś w przeciwną stronę.
Chwilami myślę, że najprościej byłoby oszaleć. Uciec od świata, ludzi, oczekiwań i pytań, na które jeszcze długo nie znajdę odpowiedzi. Ale nawet to nie jest takie proste.
Może kiedyś uda mi się choć trochę zrozumieć, dlaczego musiałam pożegnać już dwóch braci i dlaczego życie bywa tak bardzo okrutne, że można się zachłysnąć własnym strachem.
Dziś rozpaczliwie szukam ukojenia.
Gdziekolwiek teraz jesteś, dziękuję Ci.
Subskrybuj:
Posty (Atom)